W domu nastała cisza i spokój. Szczeniaczki rozjechały się do nowych domków i rozrabiają jak szalone. Trzy maluchy zamieszkały dość daleko, a dwa zostały w Polsce.
ULTIMO ZAFIRO INMORTAL aka Drogo pojechał w długą drogę do Aten w Grecji. Aklimatyzuje się w cieplejszym klimacie, zamęcza swojego małego kumpla Jerrego, a Sylwi i Vaggelisowi nie daje się wyspać.
ULTIMO RUBI AMOROSO aka Nanouk zamieszkał w doświadczonym wilczakowo domu w Kehl w Niemczech. Sylvie i Michael mieli już wilczaki dużo lat przed nami, a mimo to taki maluch był ich w stanie zaskoczyć.
ULTIMA ESMERALDA AMISTOSA aka Miss razem z Ritą zamieszkała w Kownie na Litwie. Ona też ma mniejszego przyjaciela w domu i prawdopodobnie będzie nas reprezentować na wystawach.
ULTIMO AMBAR VALIENTE aka Torres wylądował całkiem blisko nas, w Jarach koło Obornik Śląskich. Ma fantastyczną 4 osobową rodzinę i chyba przewróci ich życie do góry nogami, a my spróbujemy ich namówić na wspólne tropienie.
ULTIMO DIAMANTE INVENCIBLE aka Łosiek przeprowadził się na Jurę. Mieszka w Pilicy razem z Kasią, Kamilem i dwoma kociakami. On także ostro bierze się do roboty nosem w mantrailingu i może czymś jeszcze.
Kochani, życzymy Wam na tej nowej, wyboistej drodze dużo szczęścia i radości z naszych dzieci. Dzielcie się z nami wszystkim i przysyłajcie wieści!!!
Nasza Kalinka, wspaniała mama, troskliwa opiekunka, w świetnej kondycji. W tym roku zostanie mamą po raz ostatni. Szczęśliwym tatą został Urobach z Peronówki. Miłość z dawnych lat można powiedzieć, zawsze zakazana. Kalinka zawsze traktowała Urcia wyjątkowo. Urcio z kolei odkąd pamiętam adorował Kalinkę bez końca. No i stało się. Na ten ostatni raz pozwoliliśmy aby stara miłość mogła się spełnić. W czerwcu oczekujemy maluszków z tego wyjątkowego skojarzenia. Ciąża jest już potwierdzona. Miot na literkę U jak Ultimo – ostatni…
Święta, święta, a po świętach… trochę pracy. Idziemy za ciosem. Lila fajnie tropi, postanowiłam więc sprawdzić jej i moje umiejętności na egzaminie. Tuż po świętach, w lany poniedziałek spróbowałyśmy swoich sił w I Manewrach Tropieniowych na poziomie MT 0. Lila jakby nie odczuwała mojej presji, ja zestresowana jak nastolatka, a tu niespodzianka. Właśnie my, świeżaki zaliczyłyśmy próbę i wróciłyśmy do domu z tarczą. Tym samym zapadła decyzja o kontynuacji ćwiczeń w tej dyscyplinie, mam nosa, że Lilka ma dobrego nosa!
Życie zatacza koło. 5 grudnia 2010 Kalinka po raz pierwszy została mamą. 5 lat później, 5 grudnia 2015 została Babcią. W hodowli Unter Wölfen kliknij tu urodziły się szczeniaczki po TRANQUILA PATA DE PLATA Atropa Bella Donna i ALBY Wikvel Wolf. Cherrinka także urodziła 5 maluszków: 2 dziewczynki i 3 chłopców. W hodowli są jeszcze wolne szczenięta, więc jeśli ktoś z Was marzy o wspaniałym, pięknym wilczaku, ma czyste intencje i nie boi się ogromu pytań jakie zapewne zada hodowca, polecam to skojarzenie. Ciekawy rodowód, prawdziwe Czechosłowackie Wilczaki, świetnie socjalizowane i ukochane. Wychowane w domu, z dziećmi z dołożeniem wszelkim starań, żeby stały się członkami jakichś rodzin. POLECAM!!!!
Jak zwykle przychodzi ten czas, kiedy szczeniaczki rozjeżdżają się do swoich rodzin. Tym razem nie wszystkie pojechały daleko. Ale po kolei:
SULTANA HURREM zamieszkała w przepięknym górskim krajobrazie. Wyjechała do Domaszkowa w Kotlinie Kłodzkiej.
SULTANA HATIDŻE została całkiem blisko, bo we Wrocławiu. Mamy nadzieję, że będzie trenować Obedience i kiedyś pokaże się na zawodach.
SULTANA MAHIDEVRAN także mieszka niedaleko. Wrocław łaskawy dla naszych dzieci w tym roku. Ma się z kim bawić, bo jej nowa rodzinka nie jest mała.
SULTAN SULEJMAN pojechał najdalej, bo aż do Niemiec, ma więc całkiem blisko tatusia. Mieszka tuż pod granicą z Danią, we Flensburgu, a jego nowym towarzyszem został… królik.
Kochani, życzymy Wam dużo cierpliwości w wychowywaniu małych wilczaków, aby stały się Waszymi obrońcami, przyjaciółmi i wspaniale wychowanymi przedstawicielami rasy :)