Kolejne zawody to DCDC Sopot 2009. Tam niestety mieliśmy małe kłopoty logistyczne, gdyż zawody odbywały się podczas Międzynarodowej Wystawy Psów, na którą niefortunnie zgłosiłam Kalinkę. W upale, spóźnieni na zawody nie mieliśmy czasu odpocząć. Nigdy więcej tego błędu nie popełnimy – albo wystawa, albo zawody.
Kolejny nasz występ to dopiero DCDC Wrocław 2010 i to by było na tyle z uczestnictwa w zawodach w 2010 roku. Brak czasu nie pomaga w treningach, ale obiecaliśmy sobie poprawę.